6 marca 2009, 23:00
„Co drugi obywatel Unii ma nadwagę lub otyłość. To problem medyczny i ekonomiczny, którego skala zmusza nas, polityków, do działania.
Dominik Uhlig: Czy w stołówce Parlamentu Europejskiego dba się o zdrowie europosłów?
Bogusław Sonik, eurodeputowany PO: W menu nie ma żadnych wyliczeń kalorycznych czy informacji o wartościach odżywczych. Są za to sektory, w których można wybrać same jarzyny czy owoce, jest osobne stoisko z rybami, z mięsem, są i dania wegetariańskie. Ale najpopularniejszy zestaw to kanapka plus cola.
To może jest miejsce, gdzie można zrzucić wagę?
– Mamy siłownię, można pograć w squasha. Posłowie ze Skandynawii biegają. Widziałem też biegającego Daniela Cohn-Bendita (jeden z liderów studenckich protestów w Paryżu w 1968 r., dziś z frakcji Zielonych). Ale ostatnio znów się zaokrąglił…”
Źródło: Gazeta Wyborcza, 7 marca 2009