Na pytanie, kim jestem odpowiadam – Polakiem, urodzonym w Krakowie i ukształtowanym społecznie przez doświadczenie komunizmu i walki z nim. Zawodowo jestem politykiem, posłem, reprezentującym w Parlamencie Europejskim Małopolskę i Świętokrzyskie.
Zacznijmy od początku. Urodziłem się w 1953 roku w Krakowie, moja matka jest góralką, a ojciec był w czasie wojny żołnierzem Batalionów Chłopskich, nota bene krewnym słynnego biskupa Kielc – Franciszka Sonika.
Na początku lat siedemdziesiątych rozpocząłem studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. To bardzo ważny dla mnie czas, byłem związany z prowadzonym przez oo. Dominikanów duszpasterstwem akademickim Beczka. Współpracowałem również z Komitetem Obrony Robotników. Czas młodzieńczej konspiracji zakończył się wraz z zamordowaniem mojego kolegi Staszka Pyjasa. Z innymi przyjaciółmi z opozycji założyliśmy wtedy Studencki Komitet Solidarności. Śmierć Staszka stała się wyzwaniem koronnym, momentem sprawdzenia się. Utworzenie SKS-u było odpowiedzią, że nie damy się zastraszyć. Do 1982 roku byłem wiceprzewodniczącym Zarządu Regionu Małopolskiej „Solidarności”, byłem też przewodniczącym delegacji Małopolski na I Krajowy Zjazd NSZZ „Solidarność”. W pierwszym dniu stanu wojennego zostałem internowany. W 1983 roku podjąłem pracę w Wydawnictwie ZNAK, wraz z przyjaciółmi założyliśmy wtedy wydawane w drugim obiegu, społeczno-kulturalne pismo „Arka”.
Jeszcze w czasie studiów ożeniłem się z Lilianą (z domu Batko). Założenie rodziny było wtedy czymś więcej niż tylko decyzją o wspólnym życiu z ukochaną osobą, to było też oderwanie się od tego, co się działo wokół nas. Mamy dwoje dorosłych już dzieci – córkę Janeczkę i syna Jacka.
W 1983 roku wyjechałem do Paryża. Myślałem, że wyjeżdżam na pół roku. Bezpieka chciała się mnie pozbyć na stałe, ale odmówiłem. Lecz gdy przyjechała do mnie rodzina, zadomowiliśmy się i zaangażowaliśmy w tamtejszą działalność opozycyjną. Współpracowałem też jako dziennikarz z m.in. radiem Wolna Europa i BBC. W Paryżu spędziliśmy kilkanaście lat. Po upadku komuny zostałem dyrektorem Instytutu Polskiego.
W 1996 roku wróciliśmy do Krakowa. Ja zająłem się działalnością samorządową (byłem m.in. Przewodniczącym Sejmiku Małopolski) i zostałem dyrektorem biura festiwalowego Kraków 2000. Kulminacją czteroletniej pracy były wydarzenia w 2000 roku z okazji przyznania Krakowowi tytułu europejskiej stolicy kultury. Założyłem Stowarzyszenie Maj 77, któremu przewodniczę do dzisiaj, a które ma na celu przypominanie o tym, co się w Polsce działo przed upadkiem komunizmu.
W latach 2004 – 2014 pełniłem mandat posła do Parlamentu Europejskiego. Cieszę się, że przez ten czas udało mi się zrealizować wiele ważnych projektów, w tym przede wszytkim uzyskanie zielonego światła dla wydobycia gazu łupkowego w Europie, co jest szczególnie istotne dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.
A co robię w wolnym czasie? Spędzam go z rodziną i przyjaciółmi, jeżdżę w góry, czytam, chodzę na spacery z moim ukochanym psem Paris.
Prawnik, żonaty, ojciec Jacka i Janeczki. Pochodzi z rodziny robotniczej; matka – góralka, ojciec był żołnierzem Batalionów Chłopskich.
Urodził się, wychował i studiował w Krakowie. W latach 70. związany z Duszpasterstwem Akademickim „Beczka” i współpracownik KOR-u, współzałożyciel Studenckiego Komitetu Solidarności (1977). Brał udział w organizowaniu struktur NSZZ „Solidarność”, przewodniczący delegacji Małopolski na I Krajowy Zjazd „Solidarności”, wiceprzewodniczący „Solidarności” w Małopolsce (1980-82). W stanie wojennym internowany. Po zwolnieniu pracował w Wydawnictwie Znak, a także współzakładał „Arkę” – pismo społeczno-kulturalne drugiego obiegu.
Od 1983 roku na emigracji. Podczas 14 lat spędzonych we Francji był m.in. dziennikarzem Sekcji Polskiej RFI, BBC, Deutschlandfunk i Radia Wolna Europa. Jako honorowy członek Stowarzyszenia Lekarzy Polskich we Francji, inicjował i wspierał działania tej organizacji.
W 1990 roku objął stanowisko dyrektora Instytutu Polskiego we Francji oraz Ministra Pełnomocnego Ambasady Polskiej w Paryżu. W ramach obu funkcji organizował, wraz z merostwem Paryża i innych miast Francji, prezentacje polskiej kultury i sztuki. Mianowany Kawalerem Orderu Sztuki i Literatury za promocję kultury polskiej za granicą.
Powrócił do kraju w 1996 roku, by objąć stanowisko dyrektora programu Kraków 2000 – Europejskie Miasto Kultury, największego w Polsce, trwającego pięć lata wydarzenia kulturalnego. W tym czasie pozyskał dodatkowo 54 mln zł na kulturę: stworzył Biuro Festiwalowe Kraków 2000, Centrum Informacji Kulturalnej oraz przygotował System Informacji Miejskiej. Nagrodzony przez Ministra Kultury odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” (1999).
Aktywny samorządowiec (m.in. pierwszy Przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego), działacz na rzecz kultury, ochrony dziedzictwa narodowego i rozwijania świadomości historycznej. Zainicjował Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego oraz akcje: ratowania Kopca Kościuszki i „Przywracanie pamięci” na rzecz upamiętnienia krakowskiego getta; doprowadził do przyjęcia Strategii Promocji Krakowa – pierwszego w Polsce spójnego i kompletnego planu promocji miasta. Obecnie także prezes Stowarzyszenia Maj 77, które dba o upamiętnienie działalności opozycyjnej w czasach PRL, w tym Studenckich Komitetów Solidarności. Postanowieniem z 2012 roku odznaczony został „Krzyżem Wolności i Solidarności” przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego. W 2013 r. odznaczony nagrodą „Świadek Historii” jako wyraz podziękowania za trud przechowywania, gromadzenia i rozpowszechniania wiedzy o najnowszej historii Polski w czasach, kiedy historia współczesna była wykorzystywana przez władze PRL do celów propagandowych.
Pracował nad zbliżeniem Polski do struktur europejskich, m.in. współtworząc pierwsze polskie przedstawicielstwo przy UE w Brukseli. W latach 2004 – 2014 poseł do Parlamentu Europejskiego z okręgu Małopolska Świętokrzyskie. Jego praca, zaangażowanie i inicjatywy zostały docenione przez różnorodne instytucje i media. Lista wyróżnień obejmuje:
Bycie posłem pierwszej kadencji 2004-2009 było wielkim wyzwaniem: do tej pory Polska nie miała reprezentacji w Parlamencie Europejskim. Później, po latach aktywnej działalności meandry europejskiej polityki nie były już dla nas terenem nieznanym.
W mojej pracy w Parlamencie Europejskim starałem się zajmować tematami, które są ważne zarówno dla Polski jak i dla Europy, takimi jak: bezpieczeństwo energetyczne, ochrona środowiska, a także obrona praw człowieka i demokracji.
Dlatego wybór komisji parlamentarnych nie był przypadkowy. Od pierwszej kadencji(2004r.) zaangażowałem się w prace Podkomisji Praw Człowieka i Komisji Ochrony Środowiska Bezpieczeństwa Żywności i Zdrowia Publicznego. Dołączyłem również do Komisji Kontroli Budżetowej. Opróćz tego aktywnie angażowałem się w pracę w Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.
Przez wiele lat walczyłem w Parlamencie Europejskim o eksploatację gazu łupkowego, który dla polskiej energetyki jest szansą na pozyskanie bezpieczniej i taniej energii. Owocem mojej wieloletniej pracy w tym obszarze jest raport dotyczący środowiskowych aspektów wydobycia gazu łupkowego, który miał wpływ na późniejsze decyzje UE dające „zielone światło” dla wydobycia tego paliwa w Europie.
Praca Bogusława Sonika, jego zaangażowanie i inicjatywy w PE zostały zauważone i docenione przez różnorodne instytucje i media. Lista wyróżnień obejmuje:
Działalność Bogusława Sonika na forum Parlamentu Europejskiego (więcej).
Jesienią 1996 roku przyjechałem do Krakowa. Do powrotu namówił mnie Prezydent Krakowa, prosząc o objęcie funkcji dyrektora program Kraków 2000, związanego z przyznaniem miastu tytułu Europejskiej Stolicy Kultury roku 2000.
Projekt Kraków 2000 – największe wydarzenie kulturalne w Polsce, był realizowany w specyficznej sytuacji: już po przemianie ustrojowe,, ale z ciągle niedostosowanym systemem prawnym , brakiem pieniędzy i jeszcze przed akcesją do UE i płynącymi stąd pozytywnymi doświadczeniami.
Jedno jest pewne byliśmy pionierami. Kraków i biuro Kraków 2000 były forpocztą pokazująca Polsce rzeczy nowe pod każdym względem programowym, estetycznym i ideologicznym, ale też organizacyjnym, produkcyjnym i finansowym. Niekiedy wyprzedzaliśmy czas i rzeczywistość, Jestem pewien, że bez Festiwalu Kraków 2000 i ludzi, którzy go stworzyli , Kraków byłby dzisiaj zupełnie innym miastem, znajdującym się w zupełnie innym miejscu.
Program Kraków 2000 – Europejska Stolica Kultury, kierowany przez Bogusława Sonika był największym w Polsce, trwającym pięć lat wydarzeniem kulturalnym, obejmującym m.in. Rok Filmu i Teatru po patronatem Andrzeja Wajdy (1996), Rok Poezji pod patronatem Wisławy Szymborskiej i Czesława Miłosza (1997), Rok Muzyki pod patronatem Krzysztofa Pendereckiego oraz wydarzenia Festiwalu Kraków 2000 – Europejskie Miasto Kultury (1999-2000).
Unikalne w skali kraju doświadczenia, kontakty i know-how zadecydowały o podtrzymaniu po roku 2000 działalności Biura Festiwalowego Kraków 2000 – organizatora Festiwalu Kraków 2000. Nadal pod kierownictwem Bogusława Sonika, podstawowym zadaniem Biura stało się przygotowanie corocznego krakowskiego festiwalu w trzech odsłonach: wiosennej, letniej i jesiennej oraz promocja Krakowa i Polski za granicą. Wśród projektów realizowanych przez Kraków 2000 znalazły się m.in. Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena, Festiwal Muzyki Tradycyjnej Rozstaje czy Festiwal Filmów Muzycznych. Biuro Kraków 2000 zajmowało się także organizacją wydarzeń takich jak Wianki czy Sylwester na Rynku Głównym. Do zadań Biura należała także publikacja i dystrybucja wydawnictw: dokumentów organizowanych wydarzeń (np. Kraków 2000 w fotografiach, Misteria, inicjacje, programy) oraz publikacji o charakterze bardziej ogólnym (np. Przewodnik po kulturze Krakowa, Kraków w poezji polskiej XX wieku, zestaw kaset video Tadeusz Kantor w kolekcji filmowej). W ramach Biura rozpoczęło działalność także Centrum Informacji Kulturalnej, informujące o krakowskich wydarzeniach kulturalnych i prowadzące sprzedaż biletów na ważniejsze krakowskie imprezy. Biuro Kraków 2000 stało się także wydawcą dwujęzycznego miesięcznika kulturalnego „Karnet”. Dziś instytucja ta jako Krakowskie Biuro Festiwalowe kontynuuje działalność Biura Kraków 2000, realizując i promując wydarzenia kulturalne o zasięgu lokalnym, ogólnopolskim i międzynarodowym, w tym prestiżowe festiwale Misteria Paschalia i Sacrum Profanum.
W 1998 roku Bogusław Sonik zaangażował się w działalność samorządową. Uzyskał mandat radnego Województwa i został Przewodniczącym Sejmiku Małopolskiego (1998-2002). W październiku 2002 roku, startując ponownie do samorządu wojewódzkiego z rekomendacji Platformy Obywatelskiej RP, uzyskał jeden z najlepszych wyników wyborczych. Został wówczas szefem największego klubu w Sejmiku i przewodniczył Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Na rzecz Małopolski pracował prawie dwie kadencje. W tym czasie przedsięwziął kroki w kierunku rozwoju turystyki oraz ochrony dziedzictwa kulturowego i środowiska. Jest pomysłodawcą Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego, imprezy popularyzującej najciekawsze i najpiękniejsze miejsca i obiekty Województwa Małopolskiego, wspierającej odbudowę tożsamości regionu i poczucie wspólnoty jego mieszkańców. Angażował się także w ważne projekty na rzecz środowiska naturalnego: plan inwentaryzacji i rozbudowy sieci ścieżek rowerowych, inwentaryzację i ratowanie drzew i pomników przyrody na obszarze małopolskich gmin, restaurację krakowskich parków Strzeleckiego i Bednarskiego. Zainicjował akcję „Przywracanie pamięci”, przewodniczył też komitetowi tworzącemu muzeum Apteki Pod Orłem i porządkującemu plac Bohaterów Getta.
Podczas trwania swej drugiej kadencji w Sejmiku nadzorował realizację projektów finansowanych z europejskich funduszy strukturalnych oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Podjął także wiele inicjatyw wspierających rozwój regionalny (m.in. kontraktowanie tanich linii lotniczych oraz promocja agroturystyki), a drugiej strony – współpracę międzynarodową, zwłaszcza z państwami francuskojęzycznymi.
W styczniu 2003 roku Bogusław Sonik został dyrektorem Wydziału Promocji i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta Krakowa. Pełniąc tę funkcję doprowadził do stworzenia pierwszej w historii – nie tylko Krakowa, ale jakiegokolwiek polskiego miasta – długoterminowej strategii promocji miasta. Po licznych konsultacjach społecznych i eksperckich (m.in. z Agencją Leo Burnett, jedną z największych agencji reklamowych na świecie) stworzono spójną wizję promocji Krakowa na kilkanaście lat wraz z planem operacyjnym na lata 2004-2006 i strukturą organizacyjną zdolną do realizacji strategii. Po uzyskaniu akceptacji ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Gospodarki oraz Kultury Strategia Promocji Krakowa została przyjęta jednogłośnie przez Radę Miasta Krakowa w dniu 14 marca 2004 roku.
Akcja, zainicjowana przez Bogusława Sonika, miała przede wszystkim przywrócić społecznej świadomości tragiczną historię krakowskiego getta, zachować i pokazać jego ślady w tkance miejskiej.
Getto powstało 6 marca 1941 roku w Podgórzu. Zgromadzono w nim, w nieludzkich warunkach i ciasnocie, 16 000 Żydów. W ciągu dwóch lat istnienia getta prawie połowę jego mieszkańców wywieziono do obozów, a 600 osób zabito na miejscu, m.in. w ówczesnym szpitalu przy ul. Józefińskiej.
Krakowskie getto nie istnieje w świadomości krakowian. (…) Wiemy, jak likwidowano Żydów w całej Europie: powtarzający się schemat zbrodniczej machiny. A przecież zdarzyło się to także tuż obok nas w Płaszowie, na Kazimierzu i w Podgórzu. Chciałbym, by w Krakowie przywrócić pamięć o tym dramacie, którego centralnym miejscem był plac Zgody, dziś Bohaterów Getta – mówił w 2001 roku Bogusław Sonik („Gazeta w Krakowie”, 27.06.2001).
Na zlecenie Urzędu Miasta Krakowa powstała trasa turystyczna po Podgórzu. Na jedenaście punktów trasy, tylko dwa umieszczono na terenie getta. Bogusław Sonik głośno mówił, że to za mało: Na placu Zgody, czyli dziś placu Bohaterów Getta, umiejscowiono parking i postój autobusów, budkę z kwiatami. Uważam, że trzeba opracować plan oznakowania obszaru krakowskiego getta. Należałoby:
– plac Zgody zmienić na miejsce pamięci o zagładzie krakowskich Żydów, umieszczając nań pomnik i porządkując go (…);
– placówce mieszczącej się w dawnej aptece nadać status muzealny (…);
– umieścić tablicę pamiątkową o Tadeuszu Pankiewiczu, „Sprawiedliwym wśród narodów Świata”;
– opracować programy edukacyjne dla szkół krakowskich (…);
– wydać na nowo książkę Pankiewicza, poprzedzoną współczesnym wstępem;
– wydać w wielu językach historię i mapę getta krakowskiego;
– sporządzić plan oznakowania, opisania głównych miejsc krakowskiego getta (…) („Gazeta w Krakowie”, 27.06.2001).
Dzięki staraniom Bogusława Sonika i akcji „Przywracanie pamięci” w lipcu 2004 roku Apteka Pod Orłem otrzymała status muzealny. Dziś jest oddziałem Muzeum Historycznego miasta Krakowa, w którym można oglądać ekspozycję poświęconą mieszkańcom getta i postaci Tadeusza Pankiewicza, zrealizowaną dzięki wsparciu Romana Polańskiego i Stevena Spielberga.
Nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazało się wznowienie książki Pankiewicza Apteka w getcie krakowskim. Farmaceuta Tadeusz Pankiewicz, mimo że oferowano mu możliwość opuszczenia getta w marcu 1941, postanowił tam zostać i nadal prowadzić swą aptekę. Pomagał Żydom w getcie, dopóki było to możliwe. Jego książka stanowi zapis tych trudnych przeżyć i tragicznych losów getta.
W grudniu 2005 roku zakończono remont placu Bohaterów Getta, dzięki któremu przywrócono mu należytą historyczną rangę. Umieszczono tu wtedy niezwykły pomnik – kilkadziesiąt żeliwnych krzeseł, stojących na całej powierzchni placu, symbolizujących martyrologię mieszkańców getta. Artyści, którzy go zaprojektowali, oparli się na wspomnieniach T. Pankiewicza o rozrzuconych tu sprzętach (m.in. krzesłach), które pozostały po likwidacji getta.
Plac Bohaterów Getta
Teraz możemy być zadowoleni i powiedzieć, że pamiętamy o tym, co się tu stało.
To 34-metrowe wzgórze, usypane przez ochotników na wzgórzu błogosławionej Bronisławy w latach 1820-23, stało się symbolem jedności narodu i niepodległej Polski. Kopiec jest także integralną częścią krakowskiego krajobrazu i atrakcyjnym celem niedzielnych spacerów. Konstrukcję Kopca poważnie naruszyły ulewne deszcze w 1997 roku. Uszkodzona została jego górna część, a platforma widokowa zaczęła się osuwać. Wobec braku funduszy na remont, Kopiec zamknięto. Jednak w 1999 roku, z inicjatywy Bogusława Sonika, powołano Komitet Honorowy Ratowania Kopca Kościuszki, który połączył siły władz centralnych, wojewódzkich, miejskich oraz wielu osobistości świata nauki i polityki. Na jego remont udało się zebrać prawie 15 mln zł. Ponowne otwarcie Kopca Kościuszki nastąpiło 10 listopada 2002 roku.
W roku 1989 roku obiecałem sobie, nie uczestnicząc wcześniej w żadnych pseudowyborach w PRL, że w wolnej Polsce będę uczestniczył we wszystkich wyborach i staram się to czynić. Wybory do Parlamentu Europejskiego są trochę inne niż wybory do parlamentu krajowego. Głosuje się na konkretnych ludzi, a głosując na ludzi trzeba głosować na tych o których się coś wie. Właśnie dlatego będę głosował na Bogusława Sonika – nie dlatego, że go znam, ale dlatego że znam to co robił wcześniej w Parlamencie Europejskim. Głosuje na konkretnego człowieka i na to wszystko co dotychczas zrobił.
Robert Makłowicz
Bogusław Sonik jest bardzo aktywny w Parlamencie Europejskim. Pracuje w trudnej Komisji Ochrony Środowiska, która zajmuję się sprawami ważnymi dla Polski m.in. wydobyciem gazu z łupków. To dzięki jego aktywności dzisiaj ani Komisja Europejska ani Parlament Europejski nie tworzy nowego prawa, dzięki czemu będzie nam łatwiej w Polsce wydobywać ten gaz. Jest to bardzo ważne zarówno dla polskiej jak i europejskiej energetyki. Jestem przekonany, że to bardzo dobry kandydat na liście w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a w przyszłości będzie bardzo dobrym posłem służącym całemu krajowi.
Jerzy Buzek,
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego w latach 2009 – 2012
Parlament Europejski bez posła Bogusława Sonika? Krakowianina z krwi i kości? Trudno to sobie wyobrazić. Wielkie zasługi położył on jeśli chodzi o politykę energetyczną, o politykę środowiskową – sprawy które są zasadniczą racją polskiego interesu. Sądzę, że Małopolska, Kraków, ale również Świętokrzyskie powinny na niego zagłosować, bo lepszego kandydata nie znajdziecie.
Jacek Saryusz-Wolski
Bogusław Sonik to jeden z najlepszych kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W szczególności trzeba docenić jego doświadczenie w zakresie polityki energetycznej, a także walkę o wydobycie gazu z łupków, który jest priorytetem dla energetycznej gospodarki Polski. Sądzę, że jego wiedza, doświadczenie i zasady jakimi zawsze się kieruje stawiają go w obszarze idealnych kandydatów do Parlamentu Europejskiego.
Tadeusz Arkit
To jeden z najbardziej aktywnych i najbardziej doświadczonych polskich posłów w Parlamencie Europejskim. Jego specjalizacja to sprawy związane z energetyką, a w szczególności walka o to by w Polsce, a także w innych krajach Unii Europejskiej można było wydobywać gaz łupkowy. Poświęcił tej sprawie wiele czasu i swojej energii, osiągając oczywiście sukces na arenie Parlamentu Europejskiego. Jego dossier to także sprawy związane z ochroną środowiska. To trudny temat, bowiem Bogusław Sonik zabiegał o to aby wszystkie rozwiązania przyjmowane przez PE zapewniały możliwość zrównoważonego rozwoju gospodarczego przy jednoczesnej dbałości o ochronę środowiska. Warto głosować na Bogusława Sonika. To jeden z najlepszych posłów.
Tadeusz Zwiefka
Bogusław Sonik jest prawdziwym Europejczykiem, sprawującym swój mandat z ogromną pasją i profesjonalizmem. Zawsze blisko swoich rodaków, skutecznie walczy o sprawy ważne dla własnego kraju oraz regionu Małopolsko-Świętokrzyskiego, mając jednocześnie na sercu wspólny interes Europy. Jako Przewodniczący Grupy EPL w Parlamencie Europejskim, wyrażam gorącą nadzieję, że Bogusław Sonik, będzie sprawował swój mandat poselski w przyszłej kadencji. Przez ostatnie pięć lat Bogusław Sonik dał się poznać jako jeden z najaktywniejszych Posłów naszej frakcji. Każdy głos oddany na Bogusława Sonika jest głosem na korzyść Polski silnej w Europie.
Joseph Daul,
Przewodniczący Grupy EPL
W ciągu ostatnich 5 lat Bogusław Sonik pokazał się jako oddany obrońca interesów polskich i europejskich w Parlamencie Europejskim. Jest osobą, z którą chciałbym nadal współpracować w Parlamencie Europejskim.
Hans Gert Pöttering,
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego w latach 2007-2009
Bogusław Sonik to jeden z najwybitniejszych polskich posłów. Nie tylko znawca problematyki ochrony środowiska, ale również działający w obszarze polityki historycznej. Przypomina Unii Europejskiej o losie Polski i naszej części Europy. Działa aktywnie na rzecz obrony praw człowieka i obrony demokracji na świecie, rownież u naszych sąsiadów. Trudno sobie wyobrazić lepszego kandydata do sprawowania tej funkcji w imieniu Małopolski i Świętokrzyskiego.
Jacek Saryusz-Wolski
Z przyjemnością przekazuję swoje poparcie Bogusławowi Sonikowi w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jestem przekonany, że życiorys Bogusława Sonika, zawierający piękną kartę walki w opozycji, pracę w polskiej dyplomacji i działalność samorządową, pozwoli mu z sukcesem kontynuować w Parlamencie Europejskim pracę na rzecz Polski i Europy. Doświadczenie, wiedza i zasady, którymi kieruje się Bogusław Sonik, z pewnością będą cenne w pracy eurodeputowanego.
Radosław Sikorski
Bogusława Sonika poznałem w Paryżu w latach 90-tych. Był wtedy szefem Instytutu Polskiego i mimo mizerii finansowej tej instytucji dał się poznać jako nadzwyczaj rzutki propagator polskiej kultury. Organizowane przez Sonika festiwale, wystawy, wykłady i koncerty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wybrednych paryżan. Czuło się jego troskę o wszystkie polskie sprawy bo Sonik jest pracowitym człowiekiem o rozleglej wiedzy. Daj nam Boże więcej takich utalentowanych i wytrwałych ludzi oddanych naszemu krajowi.
Krzesimir Dębski
Powojenny podział Europy powodował, że żelazna kurtyna, która rozdzieliła nasz kontynent, miała nie tylko wymiar politycznej, ale rodziła też konsekwencje dla wiedzy o Europie Środkowo-Wschodniej. Bogusław Sonik był w czasie swojej kadencji autorem licznych inicjatyw mających na celu przypomnienie, a wielokrotnie poinformowanie polityków i mieszkańców Europy Zachodniej o wielu wydarzeniach najnowszej historii Polski. Kilka inicjatyw dotyczyło zbrodni katyńskiej, która dopiero zaczyna istnieć w europejskiej świadomości i pamięci. Poseł Sonik umiejętnie łączy „politykę dnia dzisiejszego” z „polityką historyczną”.
dr Ireneusz C. Kamiński, pomysłodawca „skarg katyńskich” i pełnomocnik prawny skarżących
Znam Bogusława Sonika od lat 70-tych. Cieszę się, że tacy ludzie jak on nadal aktywnie funkcjonują w życiu publicznym. Z pełnym przekonaniem rekomenduję Państwu Bogusława Sonika jako uczciwego, godnego zaufania człowieka. Proszę oddajcie na niego swój głos.
Bogdan Borusewicz
Bogusław Sonik w pierwszej kadencji profesjonalnie i z determinacją działał w interesie Polski i naszego regionu. Głos oddany na Sonika to głos rozsądku.
Bogdan Klich
Bogusław Sonik, którego znam od bardzo dawna, przeszedł już wiele sprawdzianów: był odważnym członkiem SKS-u w latach 70-tych, później prowadził Instytut Polski w Paryżu, a teraz świetnie reprezentuje nasz kraj w Parlamencie Europejskim – nieraz słyszymy o jego interwencjach w Brukseli. Z całą pewnością zasługuje na to, żeby dalej prowadzić swoją działalność w Europie. Głosujmy na niego!
Adam Zagajewski
W poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego głosowałem na pana Bogusława Sonika i jest to jeden z tych nielicznych w polityce przypadków, gdy patrząc wstecz jestem absolutnie kontent swego wyboru. Zatem znów oddam swój głos na pana Bogusława Sonika, do czego gorąco zachęcam tych wszystkich, którzy lubią mieć świadomość, że reprezentuje ich osoba profesjonalna, rzeczowa i kompetentna.
Robert Makłowicz
Znam Bogusława Sonika od lat i uważam, że jego zaangażowanie w sprawy kultury jest nie do przecenienia. Jestem przekonany, że z determinacją równą dotychczasowej będzie działał na rzecz kultury również w następnej kadencji Parlamentu Europejskiego. Gorąco zachęcam do oddania głosu na Bogusława Sonika.
Jan Kanty Pawluśkiewicz