Wystąpienie na sesji plenarnej PE w Brukseli
3. lutego 2011
Bogusław Sonik (PPE):
Pani Przewodnicząca!
Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny stanowi najszybciej zwiększający się strumień odpadów na terenie Unii Europejskiej. Jest to problem wielopłaszczyznowy, ponieważ, z jednej strony, chodzi tutaj o ochronę środowiska, zdrowia ludzkiego, z drugiej zaś – o efektywne zarządzanie zasobami i surowcami.
Przegląd dyrektywy w sprawie zużytego sprzętu elektronicznego i elektrycznego powinien uwzględniać nie tylko ambitne cele, ale także bardziej realistyczne z punktu widzenia nowych krajów członkowskich. W nowych krajach członkowskich sprzęt elektroniczny, taki jak komputery, telewizory czy lodówki, wymieniany jest znacznie rzadziej, a urządzenia te są eksploatowane znacznie dłużej niż w innych państwach.
Poprawki zaproponowane przez posła sprawozdawcę idą w kierunku rozwiązania problemu nieproporcjonalnej metodologii i niekorzystnego traktowania nowych członków Unii Europejskiej. Taki system w zdecydowanie większym stopniu bierze pod uwagę rozbieżności rynkowe i różnice w mentalności pomiędzy poszczególnymi krajami członkowskimi.Uważam jednak, że nowe regulacje w tym zakresie powinny kłaść większy nacisk na skuteczną kontrolę zbiórek i egzekwowanie przepisów.
W wielu krajach dochodzi do licznych nieprawidłowości, jak na przykład kreowanie fikcyjnej dokumentacji zbiórki odpadów, czyli do tzw. handlu fakturami. Powszechna jest sytuacja tworzenia fałszywych dokumentów, poświadczających zebranie i przetworzenie sprzętu, zawyżanie masy przetworzonego sprzętu, czy też wydawanie poświadczenia, że został zebrany inny sprzęt niż w rzeczywistości. W dodatku niewystarczający nadzór i kontrola powodują, że w wielu krajach funkcjonuje szara strefa, która polega na demontowaniu zebranego sprzętu poza zakładami przetwarzania. Trzeba stanowczo zapobiegać takim sytuacjom i nie dopuszczać do podobnych praktyk.