30 lipca 2012, 11:15
Jak odnaleźć się w kolejnym rozdaniu unijnych pieniędzy? – Kraków powinien stać się symbolem zielonej rewolucji w Polsce – postuluje europoseł Bogusław Sonik (PO).
Mimo wakacji nie gaśnie dyskusja, jak Kraków może przygotować się na skuteczne zdobywanie środków unijnych w latach 2014-2020. Według różnych szacunków do Polski może wtedy popłynąć od 67 do 75 mld euro.
Oczekiwania są duże, bo wiadomo, że przy rozdzielaniu pieniędzy dużą szansę będą mieć projekty miejskie, zwłaszcza te nastawione na innowacje czy proekologiczne. Pisaliśmy już o inicjatywie rady miasta, która zdecydowała o przygotowaniu projektów rehabilitacji krakowskich osiedli, które staną się podstawą aplikowania o unijną dotację. Z kolei magistrat wysłał do Ministerstwa Transportu listę siedmiu strategicznych inwestycji, które zdaniem władz miasta powinny być dofinansowane ze środków unijnych. Znalazły się na niej linie tramwajowe i drogi, np. przebudowa ul. Igołomskiej i Kocmyrzowskiej.
Więcej:
Źródło: Gazeta Wyborcza, 30. lipca 2012