17 marca 2010, 23:00
„Kiedy w miniony czwartek Parlament Europejski przyjmował rezolucję wzywającą kubański reżim do wprowadzenia zmian demokratycznych i swobód obywatelskich w tym kraju, 48-letni niezależny dziennikarz Guillermo Farinas prowadzący protest głodowy od 24 lutego zasłabł w swoim domu i został zabrany do szpitala. Farinas przestał przyjmować pożywienie dzień po śmierci głodowej w kubańskim więzieniu innego dysydenta, 42-letniego Orlanda Zapaty, który nie jadł od 82 dni. Reżim najpierw pozwolił mu umrzeć w więzieniu, a potem nie dopuścił krewnych i przyjaciół do udziału w pogrzebie Zapaty. Zarówno śmierć Zapaty, jak i głodówka Farinasa zwróciły uwagę na systematyczne prześladowania i łamanie praw człowieka na Kubie. Farinas domaga się uwolnienia 26 więzionych dysydentów, którzy znajdują się w stanie krytycznym…”
Źródło: Dziennik, 18 marca 2010