17 stycznia 2005, 23:00
Bogusław Sonik jako poseł do Parlamentu Europejskiego jest organizatorem wyjazdów do Brukseli, które z jednej strony mają na celu zapoznanie jej uczestników z funkcjonowaniem instytucji europejskich, a z drugiej – promowanie Regionu i jej aspektów kulturowych.
Dlaczego właśnie taka strategia? Pomysł wyjazdów informacyjnych do Brukseli, Strasburga czy Luksemburga narodził się w Parlamencie Europejskim po to, by przybliżyć obywatelom Europy działalność instytucji, których decyzje mają olbrzymi wpływ na codzienne ich życie. Poseł Bogusław Sonik wykorzystał możliwość, jaką daje PE nie tylko do przybliżenia działań instytucji Unii Europejskiej, ale również do zaprezentowania polskich aspektów kultury. Tak więc organizowane przez posła wyjazdy mają kilka wymiarów: informacyjny, promocyjny oraz edukacyjny.
Pierwsza wycieczka zorganizowana przez Bogusława Sonika miała charakter informacyjny – uczestniczyli w niej studenci zainteresowani problematyką europejską (ponad 20 osób, październik 2004). Podczas swego pobytu mogli poznać funkcjonowanie komisji branżowych Parlamentu Europejskiego, uczestniczyć w konferencjach naukowych czy spotkać się z przedstawicielami innych delegacji krajów członkowskich UE.
Druga wycieczka łączyła aspekt informacyjny z promocyjnym – zorganizowana została dla Orkiestry Dętej ze Świątnik Górnych (40 osób, listopad 2004). Orkiestra zagrała koncert w Brukseli, na którym obecni byli parlamentarzyści europejscy, dziennikarze oraz osoby pracujące na co dzień w instytucjach unijnych. Do trzeciej kategorii (edukacyjnej) możemy zaliczyć planowaną na kwiecień wycieczkę dla laureatów konkursu plastycznego zorganizowanego przez posła – „Polska Wigilia we Wspólnej Europie” oraz planowane wyjazdy studyjne dla zwycięzców konkursów organizowanych w ramach programów edukacyjnych Parlamentu Europejskiego (pierwsza z serii takich wycieczek planowana jest na jesień br.).
W ramach wycieczek edukacyjnych jej uczestnicy będą mogli zapoznać się z pracą wykonywaną przez parlamentarzystów europejskich.