Wystąpienie na sesji plenarnej PE w Strasburgu (na piśmie)
7. kwietnia 2011
Bogusław Sonik (PPE ), na piśmie:
Rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie przeglądu europejskiej polityki sąsiedztwa staje naprzeciw wyzwaniom, jakie ujawniły się w ostatnich miesiącach w naszym sąsiedztwie, zarówno w jego wschodnim, jak i południowym wymiarze.
Wydarzenia te ukazały nieadekwatność dotychczasowego unijnego zaangażowania w sąsiedztwo. Proponowana przez PE zmiana paradygmatu z „najpierw stabilność” na „demokratyzacja i prawa człowieka ponad wszystko” w unijnej polityce jest konieczna. Koniec z udawaniem, że polityczne status quo, tj. utrzymywanie autorytarnych reżimów, jest lepsze dla Europy i jej bezpieczeństwa. Czas na solidarność z sąsiadami. Pomimo różnic, większość krajów sąsiedztwa ma wspólne cechy: ograniczona wolność albo jej brak oraz brak sukcesu modernizacyjnego.
Przeznaczenie dodatkowych, ambitnych funduszy na zbudowanie stabilnego unijnego sąsiedztwa wydaje się nie do ominięcia. Fundamenty EPS powinny więc być kontynuowane w postaci zasady warunkowości, współpracy zarówno bilateralnej, jak i multilateralnej oraz rozbudowane o dążenie do instytucjonalnej integracji, liberalizacji systemu wizowego, otwarcia europejskiego rynku i wsparcia społeczeństwa obywatelskiego. Warto przypomnieć jeszcze pozycję Polski, adwokata kolejnych rozszerzeń Unii, która dwa lata temu wezwała państwa członkowskie w partnerstwie ze Szwecją do wzmocnienia wymiaru wschodniego EPS w postaci inicjatywy Partnerstwa Wschodniego.
W obliczu aktualnych wydarzeń rola Polski nabiera znaczenia symbolicznego. Polska jako posiadająca historyczne doświadczenie transformacji systemu polityczno-ekonomicznego może być dobrym przewodnikiem-wzorem zarówno dla wschodnich, jak i południowych sąsiadów UE w bieżącej polityce.