Parlament Europejski przegłosował wczoraj zaostrzenie dyrektywy środowiskowej dla gazu z łupków. Projekt przepisów przewiduje konieczność sporządzania oceny oddziaływania inwestycji na środowisko (OOŚ) już na etapie prowadzenia poszukiwań, a konkretnie wszędzie tam, gdzie prowadzone jest tzw. szczelinowanie hydrauliczne.
Prawie cała prawica w PE zagłosowała przeciwko nowelizacji dyrektywy. Wobec mobilizacji socjalistów, Zielonych i liberałów, było to jednak zbyt mało i restrykcyjne przepisy uzyskały minimalną większość 332 głosów za, wobec 311 przeciw i 14 wstrzymujących się. Z takim mandatem negocjator PE, włoski liberał Andrea Zanoni, pójdzie teraz na rozmowy z Radą Unii. Ta ciągle nie ma swojego stanowiska, bo podziały są głębokie.
Zdaniem eurodeputowanych przeciwnych dyrektywie mandat Zanoniego jest jednak słaby. – Przy tak wyrównanym głosowaniu nie może on pójść w rozmowach z Radą na żadne dalsze ustępstwa. Powinien natomiast uwzględniać propozycje łagodzące dyrektywę – uważa Bogusław Sonik z PO.
czytaj więcej w:
Źródło: „Rzeczpospolita:, 10 października 2013