Wystąpienie na sesji plenarnej PE w Strasburgu
5. lipca 2011
Bogusław Sonik (PPE):
Panie Przewodniczący!
Żywność modyfikowana genetycznie jako przedmiot debaty politycznej jest wciąż stosunkowo nowym zagadnieniem. Z tego punktu widzenia dla Unii Europejskiej stanowi ona między innymi problem natury prawnej, ponieważ do zapewnienia bezpieczeństwa konsumentów – przy jednoczesnym poszanowaniu jednolitego rynku europejskiego – niezbędne są skuteczne, jasne i prawidłowo wdrażane przepisy. Wyniki sondaży Eurobarometru przeprowadzonych w zeszłym roku wskazują na brak przyzwolenia społecznego dla GMO we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej.
Rządy pragną natomiast samodzielnie podejmować decyzję o dopuszczeniu żywności transgenicznej do uprawy na swoim terytorium. Fakt, że badania naukowe nad nią ciągle się rozwijają, jest istotnym czynnikiem wpływającym na radykalizację zdań odnośnie uprawy tego typu organizmów. W takim kontekście rozwiązania zaproponowane w sprawozdaniu, nad którym wspólnie debatujemy, mają charakter kompromisowy i zgodny z zasadą subsydiarności.
Należy dać państwom członkowskim możliwość uwzględnienia własnej specyfiki, zwłaszcza na poziomie lokalnym i regionalnym. Powinny one mieć prawo do wprowadzania zakazu uprawy GMO w przypadkach uzasadnionych względami ochrony środowiska oraz rolnictwa. Jednocześnie procedura wyrażenia zgody na uprawę poszczególnych organizmów genetycznie modyfikowanych powinna pozostać w kompetencji Europejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności.
W tym kontekście szczególny nacisk należy kłaść na badania będące podstawą ekspertyz niezbędnych do podejmowania decyzji i zarządzania ryzykiem. Nie należy zapominać o obowiązku informowania obywateli Unii Europejskiej zarówno o obowiązującym GMO prawodawstwie, jak i o wynikach….
(Przewodniczący wyłączył mikrofon)