Bogusław Sonik Poseł na Sejm RP

Bogusław Sonik
Poseł na Sejm RP

26 września 2012, 14:00

Orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego było w Unii oczekiwane z niezwykłym zainteresowaniem. Stąd i liczne komentarze po wyroku przychylnym dla uczestnictwa Niemiec w pakcie budżetowym i w Europejskim Mechanizmie Stabilizacyjnym.

Europolitique” objaśnia sens orzeczenia trybunału w Karlsruhe. Kwalifikuje ono ustawy ratyfikujące pakt budżetowy o EMS jako zgodnie z niemiecką konstytucją. „EMS, który w przyszłości ma zastąpić istniejący od dwóch lat Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej, jest wyposażony w 500 mld euro kapitału pożyczkowego, z czego największa część pochodzi od Niemiec, jako największej gospodarki w strefie euro. EMS miał wejść w życie na początku lipca, ale nie mógł ruszyć przed ostatecznym zaakceptowaniem przez [wszystkie] państwa członkowskie (państwa mają 90-procentiwy udział w jego kapitale), stąd niemożliwość obejścia Niemiec [które go ratyfikowały w czerwcu, ale potem wpłynęła skarga do Trybunału Konstytucyjnego]. Jeśli zaś chodzi o pakt budżetowy, który obowiązuje 25 z 27 państw członkowskich UE do większej dyscypliny budżetowej [0,5 proc. PKB od 2018 roku] i przewiduje sankcje za złamanie tych zobowiązań, ma on wejść w życie 1 stycznia 2013, o ile tylko zaaprobuje go co najmniej 12 z 17 państw-członków strefy euro”.

Ogólna ocena decyzji z Karlsruhe przez „Europolitique” jest następująca: „To dla strefy euro jak wyjęcie potężnego kolca ze stopy” (http://www.europolitique.info/economie-monnaie/la-justice-allemande-valide-le-sauvetage-de-l-euro-art342789-26.html).

La Tribune” pisze, że warunki, pod jakimi niemiecki sąd konstytucyjny uznał ustawy ratyfikujące EMS, stanowią rodzaj prawa veta dla Niemiec. Rzecz polega na tym, że sędziowie nakazali, aby każdorazowe podwyższenie kapitału EMS uzyskało zgodę przedstawiciela Niemiec, ta zaś jest możliwa tylko w przypadku wcześniejszej zgody Bundestagu. Dziennik konkluduje: „To ulga dla ogółu przywódców europejskich, ponieważ brak zgody Trybunału dla udziału Niemiec w EMS zablokowałby całą europejską antykryzysową strategię” (http://www.latribune.fr/actualites/economie/union-europeenne/20120912trib000719077/la-cour-de-karlsruhe-valide-le-mes-et-le-pacte-budgetaire.html).

Poczucie ulgi jest dominujące. Jean-Claude Juncker, szef Eurogrupy juz zapowiedział zwołanie na 8 października Rady Dyrektorów EMS.

Źródło: Blog Bogusława Sonika, 26. września 2012