Bogusław Sonik Poseł na Sejm RP

Bogusław Sonik
Poseł na Sejm RP

Wystąpienie podczas posiedzenia PE. Bruksela

29. listopada 2006

Bogusław Sonik (PPE-DE):

Panie Przewodniczący!

Unia Europejska potrzebuje solidarności w kontaktach z Rosją. Moskwa chce podzielić Unię na dobrych i złych partnerów. Dobrzy to ci najwięksi, najbogatsi: Niemcy, Francuzi, z którymi należy prowadzić europejską politykę według Putina. Jeżeli Unia Europejska zgodzi się na takie traktowanie, to będzie oznaczało jej koniec i wasalizację. Musimy mówić jednym głosem w kontaktach z Rosją. Komisja Europejska winna była wcześniej interweniować w sprawie embarga na polską żywność. Tak samo jak poważniej należało traktować zastrzeżenia Polski wobec budowania gazociągu północnego.

Rosja to ważny partner dla Unii. Musimy domagać się respektowania w Rosji wolności słowa, stowarzyszeń, przestrzegania praw człowieka i swobodnego działania opozycji.

To nieprawda, że my Polacy jesteśmy antyrosyjscy. Cenimy kulturę tego kraju. Uważamy, że Rosjanie to wybitny naród, który wydał niezwykłe osobistości w kulturze, w nauce, w muzyce. To naród, który zapłacił ogromną cenę za szaleństwo bolszewicko-komunistycznej utopii. I zawsze będziemy wspierać tych, którzy jak Hercen, Sołżenicyn, Sacharow, Bukowski, Kowaliow czy Politkowska nie wahali się mówić pełnym głosem o potrzebie Rosji wolnej, demokratycznej, dbającej o to, by jej siła polegała na budowaniu swojego kraju z troską o los własnych obywateli, bez imperialnego zniewalania sąsiadów.