Bogusław Sonik Poseł na Sejm RP

Bogusław Sonik
Poseł na Sejm RP

5 marca 2012, 09:00

Aktualnosc_artykul

Zakończone wczoraj w Brukseli spotkanie przywódców państw i rządów Unii Europejskiej upływa pod znakiem uspokojenia sytuacji Grecji i – co za tym idzie – w strefie euro i w Unii w ogóle. Przyznanie Serbii statusu państwa kandydackiego, przedłużenie na kolejną, 2,5-letnią kadencję, mandatu Hermana Van Rompuy’a jako przewodniczącego Rady Europejskiej oraz podpisanie paktu budżetowego– to są newsy efektowne, ale krótkotrwałe. Uspokojenie wybuchowej dotąd sytuacji Grecji jest może mniej spektakularne, ale z pewnością ważniejsze.

Agence Europe” pisze po pierwszym dniu szczytu o generalnym zadowoleniu ministrów finansów strefy euro z wysiłków poczynionych ostatnio przez Grecję, co czyni drugi plan pomocy realnym. Ale dodaje, że efektywne wejście w życie tego planu zależy od stopnia uczestnictwa w nim banków prywatnych. Przypomnijmy, że plan zakłada, oprócz pomocy ze środków publicznych w wysokości 130 mld euro, także redukcję długu greckiego w wysokości 107 mld, na co – w zasadzie przystali w lutym wierzyciele prywatni, ale ostateczna decyzja należy do każdej instytucji finansowej osobno. Tak więc: „To dopiero po upewnieniu się o dostatecznym poziomie uczestnictwa wierzycieli prywatnych w tej restrukturyzacji [ministrowie finansów strefy euro] zdecydują formalnie o wypłaceniu pierwszej transzy pomocy po, aby uniknąć pod koniec marca bankructwa Grecji. Nowe posiedzenie Eurogrupy w celu oceny sytuacji odbędzie się 9 marca” (Conseil Européen: 2ème sauvetage grec, l’Eurogroupe satisfait mais…, 02.03.2012).

Problem kryzysu greckiego na tle problemu kryzysu europejskiego w kontekście tego posiedzenia Rady Europejskiej tak podsumowują na swojej stronie internetowej „Les Echos”: „W każdym razie demon bankructwa Grecji, która powinna zwrócić wierzycielom 14,5 mld euro 20 marca, oddala się. Jeśli do tego dodamy zespół nowych reguł zarządzania gospodarczego, w które wyposażyła się strefa euro od początku kryzysu, nowe reguły finansowania podjęte przez Centralny Bank Europejski, plan dokapitalizowania banków europejskich, podpisanie nowego traktatu o stabilizacji budżetowej, to zobaczymy, że Unia Europejska zbudowała od października pewną liczbę przekonywających instrumentów, aby pokazać światu wolę przezwyciężenia kryzysu. Teraz musi znaleźć drogi prowadzące do wzrostu gospodarczego, ale nie szafującego groszem publicznym. I to jest prawdziwe wyzwanie polityczne, polegające na wyborze pomiędzy zaletami różnych modeli ekonomicznych (niemieckiego, brytyjskiego, skandynawskiego, etc)” (http://www.lesechos.fr/economie-politique/monde/actu/0201928016405-l-europe-confiante-dans-la-finalisation-du-plan-de-secours-a-la-grece-297348.php, 02.03.2012).