O tym jak Unia Europejska walczy ze złą jakością powietrza i jak wprowadzane przez nią standardy są wypełniane przez Polskę, mówił Bogusław Sonik podczas Kongresu Ekologii Powietrza, który odbył się 28 lutego 2019 r. w Kielcach. W dyskusji o sposobach walki ze smogiem wzięli udział liczni eksperci, samorządowcy, przedstawiciele organizacji społecznych i biznesu oraz mieszkańcy.
Polska od lat jest jednym z krajów UE z najgorszą jakością powietrza (zwykle zajmujemy ostatnie miejsce na równi z Bułgarią). Wg danych WHO za lata 2012 – 2015 – w pierwszej setce najbardziej zanieczyszczonych miast europejskich pod względem obecności pyłu PM10 znajdowało się aż 45 z Polski. Maksymalne średnioroczne stężenia pyłów zawieszonych są u nas niemal dwukrotnie wyższe niż dopuszczalne. Co więcej, Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że osiągnięcie wymaganych poziomów redukcji emisji pyłów i benzo(a)pirenu , przy obecnym tempie działań, może zająć nam od 24 do niemal 100 lat.
– Według danych Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Środowiska z powodu zatrutego powietrza w Europie umiera przedwcześnie ok. 440 tys. osób rocznie, a w samej Polsce aż 44 tys. To praktycznie ¼ populacji Kielc. Z pewnością jest to wystarczająco duża skala, aby zajmować się problemem zanieczyszczenia powietrza poważnie i z pełnym poczuciem odpowiedzialności za zdrowie nas samych i przyszłych pokoleń. Nikt w Polsce ani w całej Europie nie zasługuje na to, aby płacić swoim życiem za coś, na co przecież mamy wpływ – mówił podczas Kongresu Poseł Sonik. Zwrócił uwagę na konieczność przeformułowania polskiego miksu energetycznego pod kątem dostosowania go do coraz bardziej restrykcyjnych standardów wyznaczanych przez UE. Podkreślił także znaczenie rozwoju energii odnawialnej, również w znaczeniu możliwości jej produkcji przez konsumentów.