Bogusław Sonik Poseł na Sejm RP

Bogusław Sonik
Poseł na Sejm RP

Nowa ustawa o gospodarowaniu odpadami

Nowa ustawa o gospodarowaniu odpadami oddaje zarządzanie naszymi śmieciami gminom. Zmiana jest diametralna, więc spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ją właściwie wprowadzono i na czym tak naprawdę polega.

Dlaczego takie zamieszanie?

Zgodnie z najnowszymi przepisami od 1 lipca br. gmina ma przejąć odpowiedzialność za gospodarkę odpadami komunalnymi, które są wytwarzane na jej terenie. To również gmina ma zlecać wywóz odpadów, co oznacza, że my nie musimy już zawierać umów na wykonanie tej usługi. Zmiany te wynikają z unijnych regulacji.

Nowe przepisy nakładają na gminę obowiązek gospodarowania odpadami komunalnymi. Do niej należy także określenie odpowiednią uchwałą wysokości opłaty za wywóz nieczystości. Taką decyzję gmina podejmuje na podstawie deklaracji składanej przez właścicieli nieruchomości – wysokość opłaty zależy bowiem od trzech czynników: powierzchni nieruchomości, liczby osób zamieszkujących pod danym adresem lub ilości zużytej wody. W praktyce oznacza to, że odpady komunalne nie będą odbierane na podstawie dotychczas obowiązujących indywidualnych umów. To gmina będzie zawierała umowę z przedsiębiorcą odbierającym śmieci, stając się de facto właścicielem odpadów. Wprowadzenie tej ustawy ma prowadzić do uszczelnienia gospodarki odpadami, wzmocnienia systemu gospodarowania odpadami i zmniejszenia ilość odpadów.

Główny cel wprowadzonych zmian to zwiększenie osiąganych poziomów recyklingu, które zostały wyznaczone przez prawo Unii Europejskiej. Ramowym aktem prawnym regulującym postępowanie z odpadami jest obecnie dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE z dnia 19 listopada 2008 r. Aby dostosować polskie przepisy do prawa unijnego, 1 stycznia 2012 r. weszły w życie normy dotyczące gospodarki odpadami komunalnymi (Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, Dz.U. z 2012 r., poz. 391) – na ich mocy to gmina ma zapewnić odbiór odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i ich zagospodarowanie.

Z dyrektywy z 26 kwietnia 1999 r. o składowaniu odpadów wynika obowiązek redukcji ilości składowanych odpadów komunalnych, które ulegają biodegradacji – w 2010 r. o 75%, w 2013 r. o 50%, zaś w 2020 r. o 35% całkowitej masy odpadów komunalnych, które ulegają biodegradacji w relacji do masy tych odpadów wytworzonych w 1995 roku.

By Polska mogła spełnić te normy, warto poznać zasady, które pozwolą osiągnąć planowany cel.

1. Zapobiegaj!

Zasada pierwsza dotyczy ograniczenia powstawania odpadów. Można do tego doprowadzić m.in. stosując czystsze technologie, systemy produkcji generujące mniej odpadów i promując wytwarzane dzięki nim produkty.

2. Przetwarzaj!

Musimy także unowocześniać technologie powtórnego wykorzystania materiałów odpadowych oraz zoptymalizować system zbierania i segregowania odpadów, tworząc jednocześnie rynki zbytu dla surowców wtórnych. Dzięki temu zyskamy możliwość powtórnego wykorzystania odpadów – w drodze recyklingu materiałowego lub energetycznego. Ostatecznością będzie składowanie odpadów na wysypiskach we wszystkich krajach członkowskich.

3. Składuj właściwie!

Ważne jest odpowiednie składowanie odpadów, które pozwoli na ich kompostowanie i fermentację, z uwzględnieniem surowych norm dotyczących lokalizacji, eksploatacji i rekultywacji składowisk.

4. Stop dzikim wysypiskom!

Ostatnią, równie ważną zasadą jest wprowadzenie działań naprawczych – przede wszystkim w zakresie wykrywania i rekultywacji dzikich wysypisk oraz karania sprawców porzucania odpadów.

Najbardziej istotne cele ustawy to:

– uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi,

– selektywne zbieranie odpadów,

– zmniejszenie ilości odpadów,

– wprowadzenie nowoczesnych instalacji do odzysku i recyklingu,

– unieszkodliwianie odpadów w innej formie niż składowanie.

Wszystkie zapowiedziane działania będą bacznie monitorowane, by wykluczyć jakąkolwiek możliwość powstawania nielegalnych składowisk odpadów. Konsekwencją niespełnienia unijnych wymogów lub braku ich wprowadzenia do krajowego prawodawstwa będą kary nakładane przez Unię Europejską.