Wystąpienie podczas sesji plenarnej PE. Strasburg
6. września 2007
Pani Przewodnicząca!
Jednym z podstawowych celów Unii Europejskiej jest rozwijanie społeczeństwa informacyjnego. Takie społeczeństwo musi jednak opierać się na żelaznych i stałych regułach. Do niezbędnych jego składników należy zaufanie, które powinno być budowane na solidnym fundamencie.
Dotyczy to wszystkich obszarów polityki europejskiej, na pewno jednak w stopniu decydującym kwestii praw konsumenta, ich ochrony i związanego z tym bezpieczeństwa. Tezę tę potwierdzają wyniki konsultacji przeprowadzonej na podstawie pytań załączonych do zielonej księgi. Obywatele zdecydowanie cenią sobie bezpieczeństwo i to właśnie chęcią zapewnienia bezpieczeństwa motywowane jest poparcie dla jak najpełniejszej harmonizacji prawodawstwa.
Dane przytoczone w sprawozdaniu są niepokojące. Przypomnę, ponad 70% Europejczyków uważa transakcje transgraniczne za mogące rodzić większe problemy niż zakupy lokalne. Połowa Europejczyków wykazuje nieufność wobec zakupów transgranicznych. To są zwykłe, mało ważne z punktu widzenia wielkiej polityki dane, mające jednak szalenie duże znaczenie dla obywateli, biorąc pod uwagę ich poczucie jedności i poziom integracji.
Kolejna kwestia, która jest niezwykle paląca, a nie może, w mojej opinii, być pozostawiona samoregulacji, to ochrona konsumentów biorących udział w handlu wspomaganym elektronicznie, tak zwanym e-commerce . Oczywiście pamiętam o dyrektywie o handlu elektronicznym z czerwca 2000 roku, ale proszę zauważyć, że została ona przyjęta 7 lat temu. Proszę nie zrozumieć mnie źle, ale 7 lat to wieczność, biorąc pod uwagę, że historia tego zjawiska nie wynosi więcej niż kilkanaście lat. Na pytanie, co się od tego czasu zmieniło, trudno odpowiedzieć inaczej niż: wszystko. Zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 roku zweryfikowały nasze pojęcie na temat bezpieczeństwa w Internecie. Były one przecież przygotowywane przy użyciu zaawansowanych technik.
Powyższe argumenty mają bardzo konkretne znaczenie dla kwestii ochrony praw konsumenta. Potrzebujemy jasnych i bezpiecznych sposobów nawiązywania transakcji przez Internet. Powinniśmy się skupić na zastosowaniu środków, które uwiarygodnią internetowe transakcje i wykluczą możliwość pozyskiwania danych konsumenta przez osoby do tego nieuprawnione. Stosunkowo łatwym sposobem na urzeczywistnienie tej wizji jest podwyższenie i ustandaryzowanie ogólnoeuropejskich norm bezpieczeństwa transakcji internetowych.