13 lipca 2011, 22:00
Polscy eurodeputowani zaprotestowali w sprawie raportu o gazie łupkowym „Wpływ wydobycia gazu łupkowego na środowisko i zdrowie człowieka”, który opublikował dzisiaj Parlament Europejski.
Poseł Bogusław Sonik, wiceprzewodniczący komisji środowiska zażądał wyjaśnień jak doszło do tego, że eksperci tylko z jednego kraju przygotowali raport. Dokument jest tendencyjny. Zwróciłem na to uwagę – mówi w rozmowie z korespondentką RMF FM w Brukseli.
Suchej nitki na raporcie nie zostawia też Konrad Szymański z PiS. Dzisiaj przewodniczący komisji ochrony środowiska otrzyma pismo z prośbą o wyjaśnienie zasad doboru tych ekspertów – dodaje europoseł. Szymański podejrzewa, że mogło nawet dojść do konfliktu interesów, bo jeden z niemieckich instytutów, z którego pochodzą autorzy, specjalizuje się w energii odnawialnej, która jest konkurencją dla gazu. (rmf24)