Parlament Europejski przyjął dziś kompromisowy tekst rezolucji potępiający wszelkie próby ograniczenia swobody przepływu lub wprowadzenia kwot wobec obywateli UE chcących pracować w innych państwach członkowskich.
Od 31 grudnia 2013 r. z możliwości podejmowania pracy w całej Unii Europejskiej korzystają również obywatele Bułgarii i Rumunii.
W myśl wspólnej rezolucji, Parlament wezwał państwa członkowskie do poszanowania wolności przemieszczania się oraz zaapelował do państw o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogłyby zagrozić temu fundamentalnemu prawu leżącemu w sercu obywatelstwa europejskiego.
Zauważono również, iż wbrew argumentom wysuwanym przez niektórych, mobilni pracownicy nie stanowią obciążenia dla systemów socjalnych państw przyjmujących. Wręcz przeciwnie, wnoszą oni swój wkład w gospodarkę oraz do budżetu krajów, w których pracują. Podkreślono także, iż obywatele Unii Europejskiej, mieszkający w innym kraju niż ich własny stanowią jedynie 2,8% wszystkich obywateli, więc nie istnieje realne ryzyko przeciążenia gospodarek państw przyjmujących.
Przypomnijmy również, że W. Brytania znalazła się w ogniu krytyki podczas środowej debaty w PE o swobodzie przepływu osób. Największa polemika wokół słów premiera Davida Camerona nt. imigrantów wywiązała się między polskimi europosłami.
Debata w PE była pokłosiem dyskusji m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Holandii na temat rzekomej turystyki zasiłkowej w UE. Dyskusja ta rozgorzała w zeszłym roku, przed pełnym otwarciem unijnego rynku pracy dla obywateli Rumunii i Bułgarii. Pod koniec roku brytyjski premier ograniczył dostęp imigrantów do świadczeń na podstawie brytyjskiego prawa i zażądał reformy zasad swobodnego przepływu osób w UE.
Polecamy również komentarz Posła Sonika na antenie Polskiego Radia odnośnie słów Camerona.