Parlament Europejski przyjął dziś rezolucję nt Ukrainy, w której potwierdza gotowość Unii do podpisania umowy stowarzyszeniowej i o wolnym handlu z Ukrainą jeśli tylko obecny kryzys zostanie rozwiązany, a nowe władze wykażą zainteresowanie poważną perspektywą europejską. W rezolucji zostało podkreślone, iż artykuł 49 Traktatu ma zastosowanie do wszystkich państw Europy, w tym Ukrainy, która może ubiegać się o członkostwo w UE pod warunkiem, że wypełni zasady demokracji, poszanowania podstawowych wolności, praw człowieka i mniejszości i zapewni państwo prawa.
Posłowie zdecydowaną większością przegłosowali poprawkę zgłoszoną przez Jacka Saryusza-Wolskiego, w której potwierdzono gotowość do podpisania umowy stowarzyszeniowej i umowy o wolnym handlu z Ukrainą. Warunkiem jest rozwiązanie obecnego kryzysu i wyrażenie przez nowe władze zainteresowania perspektywą europejską.
Już w trakcie debaty podkreślano, że do drzwi Ukrainy pukają zmiany, a na rządzie ukraińskim, a także na Unii Europejskiej ciąży ogromna odpowiedzialność związana z wdrożeniem demokratycznych reform, poszanowaniem praw człowieka i praw mniejszości.
Umowa stowarzyszeniowa jest potrzebna, ponieważ będzie potwierdzeniem dla Ukrainy, że pomoc Zachodu jest rzeczywista. Rezolucja wzywa również Unię Europejską do przyspieszenia wdrożenia ułatwień wizowych i zorganizowania konferencji darczyńców w celu ustalenia konkretnej pomocy finansowej.
Podkreślono też rolę Rosji, jako partnera, ponieważ dla niej też ważna jest silna i stabilna ukraińska gospodarka. Poddano natomiast krytyce podjęte przez Ukrainę ustawy językowe, dyskryminujące zdaniem europosłów mniejszość bułgarską poprzez odwołanie prawa do specjalnego statusu dla języków mniejszościowych.
Komisarz Stefan Fule zwrócił uwagę, że ocena obecnych działań dokonana będzie przez pryzmat obietnic spełnionych, a nie złożonych.