15 stycznia 2003, 23:00
„O pamięć dla krakowskiego getta po raz pierwszy upomnieliśmy się na naszych łamach prawie dwa lata temu. Upomniał się też Bogusław Sonik, wówczas szef Biura Kraków 2000. Wielokrotnie pisaliśmy już o projektach dotyczących upamiętnienia tego miejsca. Być może w przypadającą w marcu 60. rocznicę likwidacji getta wreszcie uda się je zrealizowaćRenata Radłowska: Dziesięć lat temu Steven Spielberg kręcił w Krakowie „Listę Schindlera”, dokładnie w 50. rocznicę likwidacji rakowskiego getta. To był świetny moment, żeby przypomnieć światu historię tego miejsca. Wtedy się nie udało…”
Źródło: Gazeta Wyborcza, 16 stycznia 2003