14 stycznia 2010, 23:00
Dzisiaj na Komisji ds. Ochrony Środowiska, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności odbyło się trzy godzinne przesłuchanie kandydatki na Komisarza Connie Hedegaard.
Dunka przez najbliższe 5 lat ma być odpowiedzialna za politykę dotyczącą zmian klimatu.
„Kandydatka na komisarza jest osobą komunikatywną, kompetentną z dużym doświadczeniem medialnym. Z pasją prowadziła też grudniową konferencję klimatyczna Kopenhadze. Wierzę, że z dużym zaangażowaniem i wiedzą będzie zajmować się tym tematem. Charakterystyczne było zdanie, że zajmowanie się zmianami klimatycznymi powinno sprawiać przyjemność. Nie mam wątpliwości, że w przypadku Hedegaard tak właśnie jest” skomentował po przesłuchaniu Bogusław Sonik (PO).
„Jako konserwatysta uważam, że działania na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu nie powinny być narzucane obywatelom Europy, ale powinny wynikać z osobistego przekonania i powinny zachowywać wolność wyboru.
Niepokojąco zabrzmiała jednak odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie dotyczące czystego węgla i wagi, jaką Pani Komisarz przywiązuje do jej upowszechnienia. Z jej wypowiedzi wynikało, że nie przywiązuje wagi do technologii wychwytywania i składowania CO2 taki jak do innych innowacyjnych koncepcji. Zdając sobie sprawę z konieczności utrzymywania jeszcze przez długie lata elektrowni zasilanych węglem, jest zdania, że zarówno paliwa kopalne jak i technologie czystego węgla straciły rację bytu na rynku energetycznym, co wydaje się dość iluzoryczne” dodał Sonik.
„W mojej ocenie Hedegaard będzie jasnym, wyrazistym punktem nowej Komisji i rzecznikiem silnej Unii Europejskiej przewodzącej w międzynarodowych działaniach mających na celu walkę ze zmianami klimatycznymi. Miejmy nadzieje, że w swojej polityce weźmie pod uwagę że koszty walki z globalnym ociepleniem winny być rozkładane sprawiedliwie pomiędzy poszczególnymi państwami Unii Europejskiej uwzględniając specyfikę sektora energetycznego krajów europy środkowo wschodniej” – powiedział Sonik.