16 grudnia 2007, 23:00
„O różnicy między dyktaturą a złą prasą
Liliana Sonik
Córka przeczytała mi list, jaki dostała z Paryża, a mnie przed oczami stanęły wydarzenia sprzed 26 lat. 13 grudnia, tuż przed północą, w połowie filmu, zgasł ekran telewizora. Zamilkło radio. Wyłączono telefony. To ostatnie zresztą dla mnie nie miało znaczenia, ponieważ telefonu nie mieliśmy: w kolejce oczekujących obiecano nam przyznanie numeru… za 10 lat…”
Źródło: Dziennik Polski, 17 grudnia 2007