10 stycznia 2011, 23:00
„Niezależne południe
ROZMOWA. – Secesja nie rozwiąże wszystkich problemów – mówi eurodeputowany BOGUSŁAW SONIK, obserwator referendum niepodległościowego w Sudanie
Jak przebiega głosowanie referendalne?
– Wszystko odbywa się spokojnie. Przy miejscach do głosowania tworzą się długie kolejki. W Chartumie, w którym teraz jestem, są trzy punkty, w których można oddać głos, i połowa zapisanych do głosowania już wzięła w nim udział. Widać zdeterminowanie i dobrą organizację tych, którzy chcieli zapisać się na listy, by móc głosować. W zgodnej opinii międzynarodowych obserwatorów obecnych tutaj, wybory zorganizowane są dobrze. Przedłużono nawet o godzinę funkcjonowanie biur, by wszyscy chętni mogli do nich dotrzeć. Głosowanie rozpoczęło się 10 stycznia i będzie trwało do 15 stycznia. Wyniki znane będą 9 lutego. Potem nastąpi sześciomiesięczny okres przejściowy, po którym – jeżeli wyniki potwierdzą chęć secesji – południe ogłosi niezależność…”
Źródło: Dziennik Polski, 11 stycznia 2011