5 sierpnia 2007, 22:00
„Sonik: MSZ musi pożegnać się z czasami PRL
„Wolna Polska dysponowała kadrami, które mogły z powodzeniem zastąpić całą tę
komunistyczno-bezpiecko-wojskową strukturę w MSZ. Tymczasem dokonano jedynie kosmetycznych zmian, mianując różne szlachetne postaci ambasadorami i całkowicie się satysfakcjonując tą upiększającą kosmetyką” – pisze w DZIENNIKU eurodeputowany PO Bogusław Sonik.
Pomysł na reformowanie MSZ nie jest nowy, teraz własną ustawę przygotowuje Prawo i Sprawiedliwość. Ale chęć reformy wraca kadencyjnie jak bumerang, choć najczęściej mieliśmy do czynienia z wydumanymi konstrukcjami świadczącymi o braku głębokiej znajomości tego resortu. Konstrukcje te zazwyczaj grzęzną potem w sejmowych szufladach i wszystko pozostaje po
staremu…”
Źródło: Dziennik, 6 sierpnia 2007