Bogusław Sonik Poseł na Sejm RP

Bogusław Sonik
Poseł na Sejm RP

24 września 2012, 14:00

W dniu, w którym niemiecki Trybunał Konstytucyjny zgodził się na udział Niemiec w pakcie budżetowym i w Europejskim Mechanizmie Stabilizacyjnym, przewodniczący Komisji Europejskiej wygłaszał doroczne orędzie o stanie Unii. Zbieżność, nie wiadomo, czy przypadkowa, ale na pewno symboliczna.

José Manuel Barroso zaapelował w swym przemówieniu o reformy instytucjonalne, które miałyby prowadzić w perspektywie do stworzenia federacji państw narodowych, co implikowałoby konieczność wypracowania i zatwierdzenia nowego traktatu. W innych warunkach tego rodzaju wizja europejskiego przyspieszenia byłaby, być może, podchwycona z entuzjazmem – przynajmniej przez większościowe partie w PE. Teraz, w warunkach kryzysu, jest inaczej. Piszą o tym „Les Echos”: „To ambitne przemówienie zostało przyjęte z rezerwą w wielkiej, futurystycznej, sali Parlamentu w Strasburgu. Rozgorączkowane przez trzy lata kryzysu obie główne formacje oczekują >>najpierw znalezienia rozwiązań dla dzisiejszych problemów<<, jak to powiedział Hannes Swoboda, lider socjalistów. >>Jestem za zmianą traktatu na średnią i na długą metę, ale teraz trzeba przede wszystkim konkretnych działań<<, podkreślił Joseph Daul, szef konserwatywnej EPL. >>Jestem zakłopotany i uważam, że to jest mowa niemiecko-niemiecka, którą José Manuel Barroso podtrzymał, aby przejąć inicjatywę<<, uważa Alain Lamassoure z EPL. Rzeczywiście Angela Merkel nie tak dawno wyłożyła ideę nowego traktatu. W Paryżu nie ma jednak podobnego apetytu na coś, co się tu nazywa >>ucieczką do przodu<<. >>Reformy instytucjonalne nie są priorytetem. W pewnym momencie będą przydatne, ale trzeba je dobrze przygotować i zadbać o to, aby opinia publiczna odnalazła jakieś minimum zaufania dla projektu europejskiego<<, mówi się w otoczeniu Pałacu Elizejskiego” (http://www.lesechos.fr/economie-politique/monde/actu/0202263861934-barroso-propose-un-nouveau-traite-europeen-361603.php). Nietrudno dostrzec w tej ostatniej opinii echo europejskich perturbacji z traktatami w ostatnich latach.

Także na portalu „Europolitique” czytamy, że propozycja Barroso nie zachwyciła: „Federacja państw narodowych, nie, nie, to znowu to samo [co mamy], to Rada Europejska [czyli obecny ustrój UE]<<, oświadczył Guy Verhofstadt [szef liberałów w PE], podkreślając, że przywódcy europejscy nie potrafili jak dotąd znaleźć odpowiedzi na kryzys. >>Nie potrzebujemy dla Europy przyszłości nacjonalistycznej, ani narodowej<<. Potrzebujemy >>dla Europy przyszłości post-narodowej, federalnej Unii europejskich obywateli<<, powiedział Verhofstadt z naciskiem” (http://www.europolitique.info/institutions/une-f-d-ration-d-tats-nations-barroso-peine-convaincre-art342820-32.html).

Jak więc widać, o ile dla chadeków i socjalistów wizja Barroso jest zbyt ambitna, dla liberałów jest zbyt zachowawcza.

Źródło: Blog Bogusława Sonika, 24. września 2012