Bogusław Sonik Poseł na Sejm RP

Bogusław Sonik
Poseł na Sejm RP

21 marca 2012, 14:45

François Hollande, który do niedawna wyraźnie dominował w sondażach przed wyborami prezydenckimi we Francji, teraz jakby dostał zadyszki. Jego główny rywal, urzędujący prezydent Nicolas Sarkozy zaczyna przeganiać go w sondażach. Ich rywalizacja wykroczyła poza ramy francuskie. Poparcie dla Sarkozy’ego ogłosiła kanclerz Angela Merkel, co wywołało głośne protesty. Za jeszcze bardziej kontrowersyjne uznano gesty kilku prawicowych przywódców europejskich (których partie należą do PPE, tak jak partia Nicolasa Sarkozy’ego), aby w czasie zagranicznych wizyt Françoisa Hollande’a nie udzielać mu audiencji. Bronią Hollande’a na ten prawicowy front odmowy miał być – i chyba był – wielki meeting w Paryżu w miniony weekend udziałem przywódców europejskich socjalistów i socjaldemokratów.

Zapowiadał to spotkanie przed kilkoma dniami tygodnik „L’Express”: „Oficjalnie zaplanowane od dawna, spotkanie to >>wypadło w odpowiednim czasie<<, przyznają ludzie z ekipy Hollanda. Regularnie obśmiewany przez prawicę, za jego niedostateczne kompetencje w dziedzinie spraw międzynarodowych, socjalistyczny kandydat chce pokazać, że nie jest izolowany na scenie międzynarodowej, i że jego pomysł renegocjacji paktu budżetowego nie jest ani głupi, ani nie do zrealizowania. Wreszcie Holland chce odzyskać kontrolę nad tematem obficie wykorzystywanym przez Nicolasa Sarkozy’ego podczas meetingu w Villepinte [chodzi o akcenty anty-unijne w tym wystąpieniu Sarkozy’ego]” (http://www.lexpress.fr/actualite/politique/hollande-et-les-socialistes-europeens-une-rencontre-qui-tombe-bien_1094541.html).

Po paryskim spotkaniu europejskich socjalistów komentował je biuletyn „Agence Europe”. W Paryżu kandydat socjalistów obarczył konserwatystów odpowiedzialnością za kryzys, mówiąc: „Ten kryzys jest kryzysem nieokiełznanego liberalizmu i systematycznego unikania interwencjonizmu gospodarczego. Zamiast paktu stabilizacyjnego [Hollande ma tu na myśli pakt budżetowy, podpisany 2 marca], który równie dobrze można byłoby nazwać paktem oszczędnościowym, ja proponuję pakt odpowiedzialności, dobrego zarządzania i wzrostu (…) i renegocjuję go nie tylko w interesie Francji, ale w interesie całej Europy”.

Perspektywa zarysowana przez Hollande’a zyskała poparcie jego gości. Najważniejszy z nich – przewodniczący SPD, Sigmar Gabriel – powiedział: „Apel o międzynarodową solidarność został rzucony w Paryżu. Sami nie możemy zagwarantować bezpieczeństwa naszym narodom. (…) [ale] Z François Hollandem najpierw naprawimy Francję, potem Niemcy, a potem Europę” (Avenir de l’Europe: Hollande, cette crise est celle des conservateurs, 20.03.2012).

Wybory w Niemczech są planowane na jesień przyszłego roku.