Bezpieczeństwo żywności w Unii Europejskiej
27. kwietnia 2011
Tylko 58 proc. Europejczyków radzi sobie z zapoznawaniem się z informacjami zamieszczanymi na etykietkach na żywności – wynika z najnowszych badań opinii publicznej Eurobarometru. Dlatego Parlament Europejski ma zamiar uprościć etykiety, wprowadzając zasadę „czytelności”.
Negocjacje w tej sprawie z Radą UE i Komisją Europejską rozpoczną się już 10 maja.
Komisja Ochrony Środowiska i Zdrowia Publicznego głosowała przepisy zawierające zasadę „czytelności” 19 marca. Informacje na etykietach będą musiały być umieszczane dużą czcionką (co najmniej 1,2 mm). Będzie też musiał być zachowany kontrast między literami i tłem. „Już dziś na opakowaniach mamy wiele informacji. Ale konsument często nie jest w stanie ich odczytać, są pisane drobnym drukiem. Nowe przepisy to zmienią” – wyjaśnia Renate Sommer, posłanka EPL, autorka sprawozdania w sprawie etykietowania żywności.
Na produktach spożywczych umieszczane będą informacje o składnikach powodujących alergię – już dziś znajdują się one na produktach pakowanych. Obowiązkowe będzie także podanie wartości odżywczej w kaloriach oraz zawartości takich składników, jak: tłuszcze (w tym także typu nasyconego i trans), cukier, sól, białko i węglowodany. Wśród informacji na opakowaniu znajdzie się także pochodzenie żywności, a producenci mrożonek bedą zobowiązani podać datę pierwszego zamrożenia produktu.
„Przepisy, które przyjęliśmy są dobrym punktem wyjścia do dalszych negocjacji z państwami Unii. Musimy w końcu zakończyć sytuację, w której w różnych krajach obowiązują różne zasady” – podkreśliła Renate Sommer.