24 marca 2011, 23:00
Liliana Sonik: CAŁY TEN ZGIEŁK
Lubiłam tę niepiękną porę roku, gdy blade słońce przybiera na sile i nasyca się
kolorem. Jest jeden taki dzień, pierwszy, gdy powietrze zmienia zapach. Czuje
się wtedy nadchodzącą wiosnę: ziemia odmarza, paruje, gdzieniegdzie wśród
tej szarej zwarzonej mrozem, pojawia się zieleń nowa a powietrze pachnie
ciepłym wiatrem i wiosną.
Źródło: Dziennik Polski, 21. marca 2011
https://boguslawsonik.pl/wp-content/uploads/2022/10/2011_03_21_DzP_Dobrotliwa_pogarda.pdf