Zwycięzcą pierwszego dnia głosowania w sondzie internetowej został europoseł Bogusław Sonik z Platformy Obywatelskiej. Prezentujemy sylwetkę deputowanego, który ubiega się o mandat z trzeciego miejsca na liście Platformy w okręgu małopolsko-świętokrzyskim.
Bogusław Sonik urodził się w 1953 roku w Krakowie. Jego matka jest góralką, a ojciec był w czasie wojny żołnierzem Batalionów Chłopskich – notabene krewnym słynnego biskupa z Kielc – Franciszka Sonika.
Na początku lat siedemdziesiątych rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracował z Komitetem Obrony Robotników. Po zamordowaniu jego przyjaciela Stanisława Pyjasa z innymi przyjaciółmi z opozycji założył Studencki Komitet Solidarności. Do 1982 roku był wiceprzewodniczącym Zarządu Regionu Małopolskiej „Solidarności”, a także przewodniczącym delegacji Małopolski na I Krajowy Zjazd „Solidarność”. W pierwszym dniu stanu wojennego został internowany. W 1983 roku podjął pracę w Wydawnictwie ZNAK.
Jeszcze w czasie studiów ożenił się z Lilianą. Państwo Sonikowie mają dwoje dorosłych dzieci córkę Janeczkę i syna Jacka. W 1983 roku wyjechał do Paryża. Gdy dotarła do niego rodzina, zadomowili się w stolicy Francji i zaangażowali w tamtejszą działalność opozycyjną. Współpracował wówczas jako dziennikarz między innymi z radiem Wolna Europa i BBC. W Paryżu spędził kilkanaście lat. Po upadku komuny został dyrektorem Instytutu Polskiego.
W 1996 roku po powrocie do Krakowa zajął się działalnością samorządową. Był między innymi przewodniczącym sejmiku województwa małopolskiego. W 2004 roku został po raz pierwszy wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego. Pięć lat później wyborcy ponownie obdarzyli go zaufaniem. Wolny czas spędza z rodziną i przyjaciółmi. Jeździ w góry, czyta, chodzi na spacery z ukochanym psem Paris.
– Wynik pierwszego dnia sondy mile mnie zaskoczył. Dziękuję za zaufanie i oddane na mnie głosy. Mam nadzieję na utrzymanie prowadzenia, aż do samego końca, choć prawdziwym testem poparcia będzie dzień wyborów. Jeszcze raz dziękuję wszystkim tym, którzy postawili na Sonika – mówi Bogusław Sonik.
Źródło